[O2] Moja Octavia została dziś scholowana do ASO , 28tyś prz

[arturo123]

Może to nie będzie wątek o Euro, ale wczorajsza wycieczka uzmysłowiła mi jaki cash tłuką na podstawowej ludzkiej potrzebie fizjologicznej.
Wczoraj po południu wybraliśmy się z żoną na Święty Krzyż, godzina 17.00 mniej więcej, jestem w toalecie (1,5zł) i stojąc sobie wesoło i z ulgą nad pisuarem słyszę jak "babcia kolzetowa" odlicza: 100, 200, 300.. zdębiałem, 400, 500... myślę o kurwa!!!, 600, 650, 700, 750... doszło do 870.

Jeden dzień z tygodnia - podejrzewam że OO. Oblaci z tej bardaszki wyciągają ok. 6000-7000 miesięcznie




P.S. Wycieczka na trasie Huta Szklana - Św. Krzyż nie obeszła się bez:
- nacharchania zieleniną na szybę jednemu kutasowi z Vectry B
- rzuceniu pod koła niezłego badyla kołkowi z czarnej E36
- zatrzymaniu i zwymyślaniu głupiej pizdy spod Wołomina

wszystkie te osoby zatrzymały się, a po zatrzymaniu się zostały zwyzywane, zjebane równo z ziemią i ogólnie miały nawrzucane i pojechały jak niepyszne.
A dlaczego? A dlatego że jest tam zakaz ruchu, strefa ruchu pieszego a dwóch ogórków TKI + jedna cipa WWL myśleli że to Monte Carlo.
Strażnikom Leśnym na górze też nawrzucałem)))

[gomik]

[O2] Moja Octavia została dziś scholowana do ASO , 28tyś prz

Witam

O co chodzi z tym ogólnym wychwalaniem Octavii jako idealnego samochodu???. Od dziś nie mogę już patrzeć na moje auto.
Pojeździło aż 2 lata i 3 mc, zrobiłem aż 28tyś. przebiegu.
Kupiłem nowe auto żeby mieć pewne , przez jakiś czas jeździć i nic do tego nie wkładać, a tu klops!
Gdyby nie kredyt to już bym się tego szajsu pozbył. Zaczęło się od tego że wyłączał mi się wskaźnik poziomu paliwa, w zeszłym tygodniu wymienili mi pływak z czujnikiem (na mój wniosek Skoda zapłaciła za tą część), pojeździłem 3 dni i dzisiaj auto szlak trafił. Zgasło na skrzyżowaniu i nie mogłem już go uruchomić, rozrusznik kręci i nic po za tym.
Oczywiście po podłączeniu do kompa w ASO nic nie zobaczyli i teraz kombinują.
SORY, jak można określać auto dobrym skoro po niecałych 30tyś trzeba wozić się lawetą???

Trzeba było kupić za to chociaż nałego Yarisa i pewno bym śmigał

Jestem załamany i wkurwiony i nie wiem co jeszcze..
Pozdrowienia

[ Dodano: Pon 24 Paź, 11 21:34 ]
Zapomniałem dopisać, że wymieniałem także jeszcze na gwarancji przednią chromowaną atrapę , bo po pierwszej zimie dostała pęcherzy, mechanizm otwierania klapki wlewu paliwa przestał działać, wymieniałem także tylny znaczek bo oblazł.Wymieniałem także osłonę przeciwsłoneczną od pasażera ponieważ w lusterku osłony wylazł klej który mocował te lusterku.
Mam także fabrycznie uszkodzoną (trzeszczy) rączkę drzwi kierowcy, ale ASO mi tego nie uznali, powiedzieli że sam naderwałem(musiałby ciągnąć za tą roczkę do góry). Ogólnie jedna wielka padaka!!!

[keraj998]

jężeli zalogowałeś się po to żeby się pożalić to chyba nie ten adres - żal.pl :diabelski_usmiech
nikt na łamach forum nie narzekał na taką przypadłość o jakiej piszesz, więć chyba to przypadek incydentalny

[Maicroft]

Zaczęło się od tego że wyłączał mi się wskaźnik poziomu paliwa, w zeszłym tygodniu wymienili mi pływak z czujnikiem (na mój wniosek Skoda zapłaciła za tą część), pojeździłem 3 dni i dzisiaj auto szlak trafił. Zgasło na skrzyżowaniu i nie mogłem już go uruchomić, rozrusznik kręci i nic po za tym.

I co, winna jest skoda, a dokladnie to padlo ktore kupiles na kredyt - a ja obstawiam, ze sie paliwo skonczylo, bo pewnie weze podlaczone sa odwrotnie :lol:

Sprzedaj i kup Yarisa - wyszedl nowy model bedziesz beta testerem

[abstinent]

gomik, źle trafiłeś, nie to forum

myślałeś że jak kupisz nowe to co, nie do zajechania :?: :idea:

[kowal 2002]

gomik, trzeba było najpierw ochłonąć a potem zadać konkretne pytanie na forum. Żalenie się i to w tak bezsensowny sposób to żenada.
Podejrzewam tak jak Maicroft, że popierdzielili coś z wężami, albo pompą w baku i tyle. Roboty pewnie na 30 min, ale nie w ASO, bo oni jak komputer nie wskaże konkretnego problemu to na 100% tego nie naprawią. Większość tych fachowców to nie wie nawet jak dokładnie działa taki silnik a co dopiero jak go naprawić.

[gomik]

Panowie! Wylałem swoje żale, ale powiedzcie czy mogli coś w ASO pokręcić przy tej wymianie czujnika poziomu paliwa? bo z tego co się orientuje to trzeba wyjąć przy tej okazji pompę paliwa. Chciałbym żeby mi nie wciskali kitu.
Nie jestem mechanikiem.

[ Dodano: Pon 24 Paź, 11 22:03 ]
Czy mogłem w ten sposób (tzn. z zamienionymi wężami ) przejechać 30 do 40 kilometrów?

[abstinent]

gomik, może paliwo się skończyło i nie pokazuje, co gorsze w takim przypadku pompa pewnie się zatarła
słychać po przekręceniu zapłonu jak pompa działa?
na upartego możesz zdjąć pokrywę od filtra paliwa i zobaczyć czy podaje paliwo
ty patrzysz, druga osoba przekręca na zapłon

[ Dodano: Pon 24 Paź, 11 22:08 ]
masz jeszcze gwarancję :?:

[gomik]

gwarancja skończyła się w lipcu tego roku. Auto stoi w ASO, zdisiaj po południu zostało scholowane przez nich poniewań miałem gwarancje mobilności. Stanołem o 15tej w mieście na skrzyżowaniu i na szybko tylko tak wymyśliłem. Wiem że jak przekręcałem kluczyk i to słyszałem charakterystyczny dzwięk pompy paliwa jaki jak zawsze(dobija ciśnienie czy coś..) wię wydaje mi się że się nie zatarła. chyba że w ASO ją załatwą. Mam teraz poważne obawy, gdyż jak coś spaprali to i tak się nie przyznają. Paliwo w baku było napewno

[Maicroft]

Ale ile bylo tego paliwa. Polowa, 3/4, 1/4, rezerwa

[abstinent]

a jak kręcił rozrusznik?
normalnie czy wolniej trochę :?:

[AdamB]

Maicroft, nawet jak świeciła się rezerwa to auto nie powinno stanąć.

[gomik]

rozrusznik kręcił dobrze, a nawet zapierniczał

[ Dodano: Pon 24 Paź, 11 22:25 ]
na tym baku zrobiłem 490km, jest więcej niż 1/4 baku

[Northeusz]

Panowie! Wylałem swoje żale, ale powiedzcie czy mogli coś w ASO pokręcić przy tej wymianie czujnika poziomu paliwa? bo z tego co się orientuje to trzeba wyjąć przy tej okazji pompę paliwa. Chciałbym żeby mi nie wciskali kitu.
Nie jestem mechanikiem.

[ Dodano: Pon 24 Paź, 11 22:03 ]
Czy mogłem w ten sposób (tzn. z zamienionymi wężami ) przejechać 30 do 40 kilometrów?

gomik, jeżeli myślisz, że ASO czegoś nie może popsuć, to na pewno to popsuje :lol:. Jak pisali koledzy wcześniej - mogli coś pokopać i dostało się całemu koncernowi VAG, w tym głównie Skodzie, a Toyota została wywyższona . Powiem Ci jedno, co słyszę czasami - Toyot ponoć też już takich nie ma, a ASO Toyoty ponoć goli jeszcze dokładniej - takie ASO Mach3 . Ale oki, skoczyło Ci ciśnienie, pierwszy odruch ... wiadomo, jesteśmy tylko ludźmi . Zrobią Ci furę, a że masz pod maską naprawdę fajny silniczek, to jeszcze będziesz pisał nam eseje, jak to fajnie jeździć Octavią .

[abstinent]

Maicroft, nawet jak świeciła się rezerwa to auto nie powinno stanąć.

jeśli chodzi o rezerwę, to mój rekord to 10km wg do przejechania
ale takiego stresa miałem że nie powiem
nigdy więcej takich przeżyć :!:
a to dlatego że żal mi było 40gr na litrze, bo tyle było po drodze ze Skoczowa na jedynej stacji

ale przynajmniej wiem ile min mogę mieć, choć nie zawsze może się to skończyć wizytą na BP, bo tam tankuję

[gomik]

Od nowości tankuje tylko Shell V-power diesel, na codzień jeżdzę głównie po mieście i chciałem lać dobre paliwo

[abstinent]

gomik, wszystkie ultimaty sraty, v-powere to o dupę rozbić
zwykła porządna gnojówka
tak się zastanawiam, ale aku to raczej nie jak kręcił normalnie
może filtr paliwa zapchany :?:

[gomik]

Zobaczę jutro co ci magicy powiedzą, mam nadzieje że silnika nie rozkopią. Chyba dziś nie zasnę. A w robocie nie mogęsię przyznać bo mnie wyśmieją.
Jak już się cośdowiem to dam znać na forum.

[Lisciasty]

Znajdź zaufanego mechanika i będzie dobrze :>
U mnie dobija do 194 tysięcy km i właśnie zrobiłem pierwszą naprawę, przednie zawieszenie
Fakt że przy 160 tys. padł wysprzęglik ale to raptem 300 zł czy jakoś tak :>

[kowal 2002]

gomik, a ty nie masz przypadkiem 4x4?

[gomik]

kowal2002 nie , to zwykłe 1,9tdi MINT

[kowal 2002]

OK.
Tak mi się skojarzyło, jak napisałeś o 1/4 baku, bo to typowy objaw w 4x4 jak przy wymianie głównej pompy paliwa źle podłączy się dodatkową pompę strumieniową w baku.

[piramida]

gomik, zabieraj to auto z aso i jedz do normalnego serwisu, to że auto ci stanęło nie oznacza że masz silnik do remontu :szeroki_usmiech głowa do góry, pierdołami sie nie przejmuj, chcesz prawdziwych problemów to kup passata

[gomik]

Najgorsze jest to że przed jeszcze dziś jeździłem i do wystąpienia awarii (zgaśnięcia silnika) ni czułem ani szarpania , ani żadnych inny dziwnych objawów. Zatrzymałem się w kolejce aut na podporządkowanej i zgasło

[piramida]

Najgorsze jest to że przed jeszcze dziś jeździłem i do wystąpienia awarii (zgaśnięcia silnika) ni czułem ani szarpania , ani żadnych inny dziwnych objawów. Zatrzymałem się w kolejce aut na podporządkowanej i zgasło

to może nic wielkiego sie nie stało, gorzej jak by ci turbina odleciała lub jezdził bez oleju, walnij sobie piwko i ci sie poprawi